Kamil “Budda” Labudda bohaterem głośnej afery finansowej Influencer odniósł się do oskarżeń

Przeanalizowałam setki plinko opinii dotyczących obu platform i odkryłam kilka kluczowych różnic, które mogą wpłynąć na Waszą decyzję. Jeśli mimo wszystkich ostrzeżeń nadal chcesz spróbować swoich sił w Plinko (rozumiem ten dreszczyk emocji!), to przynajmniej rób to rozsądnie. Po pierwsze, traktuj grę jak rozrywkę, nie jak maszynkę do robienia pieniędzy. „Ustal budżet na sesję Plinko i trzymaj się go” – to podstawowa zasada, którą powtarzam wszystkim znajomym pytającym mnie o hazard.

Dlaczego gra hazardowa, a nie loteria. E-book to kamuflaż

„Zmiana go wpłynie na wynik, ale nie na szanse” – pisze jeden z trzeźwo myślących graczy. Z udostępnionych przez prokuraturę informacji wynika, że ogrom zysków zostawiał dla siebie i otaczających go osób. "Owszem, zarzut organizowania nielegalnej gry hazardowej budzi duże wątpliwości" casino internetowe – mówi portalowi "Business Insider" radca prawny Bartosz Pilc, partner w kancelarii CORE Law, specjalizującej się m.in. W prawnej obsłudze akcji marketingowych, w tym loterii.

Najpopularniejsze gry na telefon. Mobilne perełki dla każdego. Sprawdź ranking

Zachęcamy do przestrzegania przede wszystkim osób starszych — rodziców czy dziadków, aby uważali na tego typu próby wyłudzeń. 4 listopada 2023 na kanale Influenera ukazał się film, który przygotowywał przez ponad 3 miesiące. Budda poinformował, że w ramach organizowanej loterii rozda swoim obserwatorom aż siedem samochodów. Warunkiem przystąpienia do konkursu jest zakup nowego e-booka Buddy pt.

  • Do najtańszego e-booka za 39 zł był jeden los, do tego za 199 zł – dziesięć.
  • O wartości 2,125 mln zł oraz nagrodę pieniężną w wysokości 10 tys.
  • Wszyscy usłyszeli zarzuty wyłudzenia VAT, organizowania nielegalnych gier hazardowych i działania w zorganizowanej grupie przestępczej.
  • Eksperci są jednak podzieleni w tej kwestii (jak w większości spraw dotyczących hazardu!).
  • To wszystko to próby oszustw, na które narażone są przede wszystkim osoby starsze, które nie poruszają się po internecie w sposób aż tak łatwy.
  • Użytkownik za sprawą specjalnych wtyczek do programu w kilka minut może stworzyć piosenkę śpiewaną głosem topowych gwiazd.
  • — W tym przypadku cena uzależniona byłaby wprost nie od samego produktu, a od ilości przypisanych do niego losów — mówi Dominika Kasińska z kancelarii Tomczykowski Tomczykowska.

Skąd "Budda" miał pieniądze? "Losowanie jednej z loterii śledziło 700 tys. osób w streamie"

Wykorzystano do tego celu technologię deepfake, tworząc film, w którym Budda miał zachęcać do inwestowania w tajemniczy program do automatycznego handlu. Co prawda na pierwszy rzut oka nie można stwierdzić, jakie informacje chcą wyłudzić oszuści. Kiedy użytkownik zostawi pod postem komentarz z miesiącem urodzenia, otrzymuje odpowiedź, że aby wziąć udział w losowaniu, musi udostępnić post m.in. Co prawda, szerzenie treści nie powinno narazić nas na żadne nieprzyjemności, jednak z dużym prawdopodobieństwem jest to dopiero początek procesu zbierania danych. W sprawie ostatniej loterii użytkownicy Wykopu napisali list otwarty z prośbą o interwencję.

Burza po odcinku "K2. Jedziemy po bandzie". Internauci nie są zadowoleni

Aby „odebrać” obiecaną nagrodę, użytkownicy mogą być proszeni o podanie danych osobowych, takich jak imię i nazwisko, adres e-mail, numer telefonu, a czasem nawet dane do logowania w serwisach internetowych czy numer karty kredytowej. Te informacje mogą zostać następnie wykorzystane do kradzieży tożsamości lub nieautoryzowanych transakcji finansowych. Co więcej, w sieci bardzo łatwo jest o manipulację. Według 10kobla Budda celowo wprowadzał widzów w błąd, kreując obraz osoby znacznie bogatszej i bardziej wpływowej niż jest w rzeczywistości, co jednak przyciąga miliony. 10kobla na stronie przytacza szereg przykładów samochodów prezentowanych przez Buddę jako jego własne, które w rzeczywistości zarejestrowane są właśnie na czeskie, ale także słowackie spółki, np.

Fałszywe wojskowe dowody tożsamości, sfabrykowane CV. Tak hakerzy z Korei i Chin infiltrują cele na Zachodzie

Kamil Labudda zdobył popularność na platformie YouTube. Tworzy treści z zakresu lifestyle’u i motoryzacji. Jego ojciec borykał się z problemem alkoholowym i spędził 15 lat na ulicy. Ponadto, w 2003 roku youtuber przeżył poważny wypadek samochodowy, w którym zginęła jego babcia, a jego mama zapadła w śpiączkę. Te trudne doświadczenia natchnęły go do pomagania innym.

Nieustannie pojawiają się nowe wyliczenia związane z tym, ile zarobił Budda na akcji. Wydaje się, że wystarczająco dużo, by rozpocząć przygotowania do zakupu najdroższego samochodu na świecie. W ostatniej loterii można było wygrać też dom w Zakopanem.

Plinko gra opinie: różnice w doświadczeniu gracza

Dzień po loterii media obiegła informacja, że Budda oraz 9 innych osób zostało zatrzymanych. Rzeczniczka prasowa szefa Krajowej Administracji Skarbowej mł. Justyna Pasieczyńska poinformowała, że Krajowa Administracja Skarbowa złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Krajowej w Szczecinie wobec członków zorganizowanej grupy przestępczej. Grupa ta miała zajmować się wyłudzaniem podatku od towarów i usług oraz organizować nielegalne gry hazardowe – loterie w internecie.